poniedziałek, 22 czerwca 2009

Pare dni pozniej...

U mnie wszystko ok! Przepraszam, ze sie nie odzywalam tak dlugo, ale bylysmy z Mary strasznie zabiegane.
Mialysmy male problemy z mieszkaniem, ale Bogu dzieki juz wszystko jest ok:)
Ogolnie jest cudownie. Pogoda piekna, wczoraj przesadzilysmy z opalaniem, bo niby wietrzyk wial i slonce nie grzalo, ale jak wrocilam do domu to wygladalam jak burak.
Ludzie cudowni, zupelnie inni niz w Polsce:) Aby dotrzec do celu, trzeba wyjsc z godzine wczesniej z domu, bo z kazdym trzeba sie przywitac i odpowiedziec na ¨como estas amiga?¨:)
Wczoraj przeprowadzilam dosc dluga rozmowe po hiszpansku z Hiszpanami, ktorzy nie umieli angielskiego wiec jestem dumna:)
W wyniku nieporozumienia, zrozumieli, ze ucze sie hiszpanskiego 2 miesiace i byli zdziwieni, ze tak mowie haha:D
Mieszkamy z Mary w bloku mieszkalnym i zarowno pod nami jak i nad nami mieszkaja Polacy, wiec pomagamy sobie nawzajem:)
W ogole tutaj jest zupelnie odmienny tryb zycia, wszystko odzywa okolo 11-12 w nocy, wtedy wychodzi sie na ulice,rozmawia z ludzmi i chodzi na imprezy, wraca sie okolo 5-6 i spi do poludnia:P. Na razie trudno mi sie przestawic, ale mam nadzieje, ze bedzie ok:)
Nasz szef spoko, gdybym mogla juz bym sie w nim zakochala, bo ma slodki usmiech:))))))
Aha, przez przypadek wylaczylam roaming, wiec sms do mnie nie dochodza;( Nie wiem jak to g***** naprawic...Wiec jak cos chcecie piszcie na numer Mary!
Nie wiem co jeszcze moge napisac, tyle sie tu dzieje. Jest tu cala mieszanka kulturowa, wszystkie rasy, wszystkie jezyki. Aha ostatnimi czasy bylysmy brane z Mary za Rosjanki, co nas wkurzalo, ale wczoraj wszyscy pytali czy jestesmy z Holandii:) Smialysmy sie, ze z Ameryki, bo wygladalysmy jak Indianki:)
Caluje Was wszystkich z goracej Hiszpanii:*

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Siostra,
kilka kwestii technicznych: nie mam numery do Mary, więc nie mogę do Ciebie pisać :((
spróbuj wyłączyć i włączyć tel., czasami pomaga, bo system się restartuje..
z hiszpańskim wymiatasz, brawo!
czekam jeszze na fotki na blogu ;)

a tak w ogóle to ściskam mocno ;*

trzymaj się Guapa!

Maryś

Anonimowy pisze...

Siostro wracaj:D a ja mam skrecona noge wiesz;(
tej lece do Ciebie masz dla mnie robote??:D
pozdrowienia i całusy z wypizdówka czyli Gniezna:D

;*:*:*

Twoja kochana siostra;D

Anonimowy pisze...

super że tak fajnie jest :) no i najwazniejsze ze szef słodziak co nie??:) cała Ty:)

Spinka :)

Anonimowy pisze...

jeju, ja już od zmysłów odchodziłam. tel wyłączony, do Mary pisałam, że piszę eski do Ciebie a Ty nic! z Muszką Twoją na korytarzu w szkole konsultacje no i też brak info! Więc napisałam do Twojej siostry na naszej klasie :)
Dasz radę włączyć ten roaming? Interesuje mnie to.
Fajnie bardzo bardzo bardzo, że masz prace!!!! jejejeje!!!!
ja już tu sesję zamykam, nic się nie martw - indeks do 30.06 w dziekanacie będzie.
Ej a można tu gdzieś pisać tak bardziej prywatnie? czy tylko komenty?

Buziaki buziaki i jeszcze raz buziaki. Trzymajcie się dziewczynki i korzystajcie z uroków wolności tfu tfu młodości ;)

Anonimowy pisze...

O, a ja wczoraj do ciebie napisałam SMSa. Wpisy prawie pozałatwiane - została tylko Teoria Wychowania (jutro) i Psychologia :) Dzisiaj byłam u Denka i nawet dostałam książkę od niego ;]

Pozdrawiam,
- Ania L. :)

Pamiętaj że obiecałaś mi coś fajnego przywieźć, huhuhu :P:P

Anonimowy pisze...

Ja co prawda Szeryf ale też jestem słodka co nie? :p

Roaming bu bu :(

Zły.